Matt Cutts potwierdza. Banujemy SWL-e
W dniu dzisiejszym Matt Cutts potwierdził, że Google rozpoczęło ponowna akcję wymierzoną w polskie systemy wymiany linków o której pisałem w dniu wczorajszym.
Pytanie na twitterze zadał Bartosz Góralewicz
Thousands of manual penalties sent out today. Is it a targeted action towards Polish Link Networks again @mattcutts ? pic.twitter.com/v01FWGsd1B
— Bartosz Góralewicz (@bart_goralewicz) July 2, 2014
Thanks for the info @mattcutts about being positive – don’t worry about that and please tweet when the next Penguin is rolling out 🙂 — Bartosz Góralewicz (@bart_goralewicz) July 3, 2014
Oprócz potwierdzenia działań Google wymierzone polskim spamerom, Matt również pogratulował Karolinie Kruszyńskiej dobrej roboty jaką wykonuje w Polsce.
@karo_krus thanks as always for the great work in Poland! I truly appreciate it. 🙂
— Matt Cutts (@mattcutts) July 3, 2014
Mi też nie pozostaje nic innego jak pogratulować Karolinie dobrej roboty dla rynku polskiego ale: jeśli już przeprowadzamy takie akcje to warto coraz częściej na blogu Google polska uświadamiać polskich właścicieli stron:
- prewencyjne informacje o karach jakie mogą spotkać właścicieli stron
- polskie wersje poradników google –
Mamy kurs dla właścicieli stron po angielsku https://support.google.com/webmasters/answer/6023933?hl=pl&ref_topic=6001171&rd=1 a przydatna była by wersja po polsku.
No ładnie zabrali się za SWLe. To chyba już ich koniec…
Dlaczego nie ma klikalnych linków z Twittera? Nie możesz ich wstawić? 🙂
Specjalnie dla Ciebie już są 🙂
Być może chodziło o klikalne linki w rozumieniu wtyczki, która wkłada oryginalne tweety w post, a nie screenshoty – taka wtyczka byłaby tu znacznie lepsza.
A podasz Artur nazwe wtyczki?
Możesz po prostu ustawić dany filtr w wyszukiwaniu (np. #seo #google etc.) lub wejść na czyjś profil lub post, kliknąć w lewym górnym rogu ikonę trzech kropek (w przypadku pojedynczych postów, znajduje się na dole) i kliknąć „zamieść tweet/ wyszukiwanie”. Możesz wówczas normalnie utworzyć sobie taki widget i dostajesz kod (przykładowo):
tweety o #seo
!function(d,s,id){var js,fjs=d.getElementsByTagName(s)[0],p=/^http:/.test(d.location)?’http’:’https’;if(!d.getElementById(id)){js=d.createElement(s);js.id=id;js.src=p+”://platform.twitter.com/widgets.js”;fjs.parentNode.insertBefore(js,fjs);}}(document,”script”,”twitter-wjs”);
A nadal swl jest najlepszym narzędziem do zaspamowania konkurencji. Możemy robić wszystko jak należy a ktoś nie bardzo i nic nie poradzisz
Jakoś nigdy nie byłem do SWLi do końca przekonany ale również nie zaponałem ich pełnej mocy w okresie świetlności.
Tak spore przetasowania w SERPAch nie mogły nastąpić wyłącznie po ostatniej pan(g)dzie4. Ładnie przetasowało wyniki.
I bardzo dobrze!
Ta, ciekawy jestem, czy dalej co niektórzy będą mi wmawiać, że SWLe są super.
Wszystko rozumię, ale od SEOwców wymagam trzeźwego patrzenia na rzeczywistość 🙂
Brawo Karolina za akcję – tak trzymać !
PS Zobaczymy, czy weblink zamrozi znowu statystyki ….
Zgadzam się zwłaszcza z ostatnim apelem – przydałaby się większa świadomość po stronie klientów. Po SWL-ach płakał nie będę, bo z nich najnormalniej w świecie nie korzystam. Wyrazy współczucia dla tych, dla których był to jeden z fundamentów biznesu.
Szymon,
jest dobrze – już nie tylko ja pisze u siebie, że o SWLach lepiej zapomnieć, że więcej z tym problemów niż korzyści. Brawo, Tomek Wydra .
Klientów to świadomi branżowcy muszą edukować – na chwilę obecną widzę takie wahanie po stronie niektórych osób, czy pisać o tym, czy .. siedzieć cicho, aby nie „podpaść” włąścicielom SWLi.
To już się piszę od co najmniej 4 lat.
A realia są takie, że nie ma co się cieszyć, bo zwyczajnie SEO jest zabijane. Możecie się tu po chujkach miziać, że fajnie Google robi, ale wszystko zmierza w kupowanie AdWords. Wow, będziecie pośrednikami dla Google. Faktycznie jest się z czego cieszyć. Ale i to Google rozwiązuje i tacy ludzie nie będą potrzebni.
Powiecie, że przecież tylko trochę SEO podrożeje, a no właśnie o to chodzi. Adwords wychodzi taniej i jesteście w czarnej dupie i będziecie marketingowcami, ale jeśli to takie fajne to czemu od razu nie byliście marketingowcami?
Więc nie chodzi tylko o świadomość klientów. O tym można było mówić kilka lat temu. Teraz to zwyczajnie SEO się przestaje opłacać.
Piszesz o SEO czy pozycjonowaniu?
seo, pozycjonowanie, bez znaczenia. Jednoznaczne twierdzenie, że SWLe to jakoś są ‚moralnie’ złe to kpina. Bo nie ma czegoś takiego jak moralność w linkach 🙂 SWLe nie są niczym gorszym ‚moralnie’ od optymalizacji TITLE pod słowa kluczowe. To jest dokładnie to samo. Nie robi się pod usera, a pod Google.
Przez długi czas Google POTRZEBOWAŁO pozycjonerów, by we względnie prosty sposób określić która strona jest bardziej wartościowa. W końcu jak ktoś 1k wydaje miesięcznie na SEO to na swojej stronie syfu mieć nie będzie. (+- się to sprawdzało).
Ale moce obliczeniowe rosną, możliwości też, algorytmy mogą być bardziej złożone, więc się powoli odcina sposoby pozycjonowania.
Summa summarum, moim zdaniem, nie ma co się cieszyć, bo nikt poza Google na tym nie zyska.
Głupoty Panie opowiadasz… korzystałeś kiedyś z adwords? Pogadaj z ludźmi, jakie mają efekty z adwordsów i ile na to wydali… Ja w swojej karierze nie spotkałem jeszcze zadowolonych z tego rodzaju reklamy.
Google doskonale wie, że nie może w pełni skomercjalizować wyszukiwarki, bo to byłby strzał w stopę. Przez tyle lat nie zdecydowali się na umieszczenie reklam na stronie głównej czy pójście w kierunku portalu… Dostęp do darmowej treści jest dla nich być albo nie być i o to nie trzeba się martwić.
Mateusz, sorry, ale piszesz takie bzdety, ze hej. Jak się na czymś nie znasz to nie pisz takich dyrdymałów, bo nie wyglądasz wtedy wiarygodnie.
Adwords trzeba wiedzieć, jak prowadzić. Polski rynek Adwords jest zepsuty, podobnie jak polski rynek SEO – czasem mam wrażenie, że w linkach jest rónie wielu specjalistów co w SEO 🙂
lol, a co niby mieliby reklamować na stronie głównej? Zaletą, tym co wyróżnia Google, jest właśnie targetowanie.
Masz pytanie odnośnie sensu życia, dostajesz odpowiedź z reklamami, które też na nie odpowiadają. Idealniej być niemal nie może.
Prostszymi słowami.
Chcesz znaleźć hydraulika. Wchodzisz na Google, a tam na głównej reklama opon zimowych. Co da taka reklama? Nic. Nawet więcej, będzie dużo wartości ujemnej.
Dopiero po zapytaniu reklama ma rację bytu.
A AdWordsy są już w wielu sprawach relatywnie tańsze od SEO, więc tak jak 4 lata temu głośno mówiło się by uświadamiać klientów o SWLach tak teraz się powinno uświadamiać, że SEO przestaje być takie super korzystne.
Jeszcze więcej możliwości depozycjonowania….
Komentarz świadczący o braku wiedzy z zakresu seo
Mógłbym Ci udowodnić, że się mylisz… tylko po co? Oczywiście takich stron jak onet czy wikipedia nie zdepozycjonujesz, ale słabsze jak najbardziej. EOT
Osoba anonimowa nie jest wiarygodna – często pod anonimowym nickiem kryjemy się, jak się boimy – kogoś, czegoś, że nie mamy racji….
O depozycjonowaniu wiele napisałem IMIENNIE na blogu – jak ktoś dba o witrynę to depozycjonowaniu guzik daje.
A jak sam używa takich śmieci jak weblink, precle czy „szeptanka” to sam sobie szkodzi
Depozycjonowanie promuje wieliczko, aby ludzie kupowali punkty – a jak mu idzie wystarczy zobaczyć, patrząc się na ilość aktywnych użytkowników systemu – spadek o 1/3 w ciągu ostatnich 3 miesięcy….
To już niestety końcówka. Google doprowadza właśnie do sytuacji, w której koszty utrzymania swl za chwilę przewyższą dochody z niego…
Wystarczy spojrzeć jak to robią specjaliści https://www.majesticseo.com/reports/site-explorer?folder=&IndexDataSource=H&q=www.wydra.waw.pl
Rozwiń myśl
Kiepski przykład – równie dobrze mogłeś sam puścić mu troch ę złych linków, aby teraz próbować coś udowodnić.
Musisz się bardziej postarać, zanim coś zarzucić Tomkowi 🙂
” równie dobrze mogłeś sam puścić mu troch ę złych linków”
…a widzisz, puśćmy jeszcze kilka tysięcy linków z największych śmieciowych katalogów, pod odopowiednimi anchorami i ze skopiowanym tekstem, do tego trochę innych toksycznych linków i zaraz się okaże, że jednak depozycjonowanie jest możliwe… właścicielowi pozostanie DT i modły, żeby jego prośby zostały pozytywnie rozpatrzone
Xann mi groził wiele razy i g… zrobił. Podobno wiele osób czekało, aż nieopłacę 30zł za rok blokady przed webem.
Powiedziałem, że przed czymś takim nie wypada się płatnie zabezpieczać.
Efekt?
Po raz kolejny okazało się, że Xann bajki gadał.
Pisałem już – dobrej stronie guzik zrobisz. Ja to wiem, inni wiedzą – ale betonu nie przekonasz….